Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
KWS111, EXPLORATION UNIWERSALNE
Kiedy przekroczyliśmy próg, od razu pomyśleliśmy, że coś tu nie gra. Miejsce miało być opuszczone, ale najwyraźniej ktoś tu jest. Z pokoju obok dochodzą jakieś głosy, pod drzwiami widać strużkę światła. Podchodzimy do drzwi i zaglądamy przez dziurkę od klucza – dwóch mężczyzn zawiniętych w koce siedzi pod ścianą na starych materacach, ogrzewa się, paląc na środku pokoju niewielkie ognisko. Słychać ich rozmowę. - To doskonała okazja. Co noc wychodzi z domu w poszukiwaniu jedzenia i nikogo nie zostawia na warcie. Trzyma je w piwnicy, pod schodami, wystarczy pójść i je wziąć, nie dowie się, że to my. Jak wychodzi, podpiera bramkę przed domem kawałkiem starej cegły, bo bez tego otwiera się ona na oścież – mówi pierwszy. - Nie powinniśmy – odpowiada drugi. - Już zapomniałeś, jak wtedy oszukał cię i musiałeś świecić za niego oczami przed policją? Zwalił wszystko na ciebie! - podnosi głos pierwszy. - Masz rację... tak, masz rację. Pójdziemy za godzinkę, dwie, muszę się ogrzać, bo ręce mi odpadają. Zdrzemnij się do tego czasu.
Popatrzyliśmy po sobie.
> znajdziemy ten dom i weźmiemy trochę jedzenia – kawałek cegły przy furtce, o którym mówił tamten mężczyzna, pozwolił nam znaleźć właściwy dom – stał po przeciwnej stronie ulicy, lekko na prawo. Weszliśmy cicho, niewielkim oknem dostaliśmy się do piwnicy i załadowaliśmy do plecaków trochę jedzenia i butelkę samogonu. Odchodząc, przystawiliśmy bramkę cegłą.
Dodajcie do Puli Znalezisk 2xCannedFood, 1xAlkohol. Kontynuujecie eksplorację.
> nie ma tu nic dla nas, wycofujemy się – kontynuujecie eksplorację.
Offline