Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
KWS123, EVENTS
Po okolicy rozeszła się wieść, że jedno z najstarszych kin w mieście wznowiło działalność kilka tygodni temu. Prowadzi je stowarzyszenie twórców, któremu bardzo zależy, żeby podtrzymać ducha w mieszkańcach i zaoferować im odrobinę kultury w kraju ogarniętym wojną. Podobno nawet władze sypnęły groszem, wspierając w ten sposób tę inicjatywę. Droga do kina jest niebezpieczna, ale w samym budynku nic nam nie grozi – nie ma tam okien, sale kinowe są osłonięte. Idziemy?
> tak, już nie pamiętamy, kiedy ostatni raz byliśmy w kinie – patrzcie KWS124.
> wolimy odpocząć po ciężkiej nocy.
KWS124
Zanim dotarliśmy na seans, wędrowaliśmy przez miasto przez dwie godziny. Wiele ulic i tras, które jeszcze jakiś czas temu były bezpieczne, w tym momencie były nie do przejścia. Tu zawaliła się kamienica, tam ostrzelano i zburzono most, to miejsce upatrzyli sobie snajperzy, a tamto jest zbyt otwarte, by spokojnie tamtędy iść, nie kusząc losu. Wejście do kina za to było strzeżone przez żołnierzy sił pokojowych, w środku kręciło się kilku naszych wojskowych. Dziś na ekranie są dwa filmy: amerykańska komedia „Głupi i głupszy” i dokument naszych rodzimych autorów opowiadający 3 historie z oblężonego miasta. Spojrzeliśmy na siebie – co chcemy oglądać?
> amerykańską komedię – przyszliśmy tu oderwać się od codzienności – patrzcie KWS125.
> nie jest nam do śmiechu, wybieramy dokument – patrzcie KWS126.
KWS125
Kiedy seans trwa, zagłębiamy się w filmowej rzeczywistości po uszy i na 2 godziny zapominamy o tym, że żyjemy w oblężonym mieście, mamy brudne ubrania, jemy stare jedzenie z puszek i nocą wyprawiamy się na poszukiwania żywności. Śmiejemy się z żartów, jest nam lekko, przyjemnie, dopiero napisy końcowe wywołują w nas wielki smutek. To był tylko film, czas wracać do domu. Poprawka. Do schronu.
KWS126
Pierwszy dokument opowiada o ochotniczej pracy w szpitalu młodego mężczyzny, którego zadaniem jest codzienne wożenie do pieca krematoryjnego amputowanych kończyn. Kolejny, spowiedź potwora, to wywiad z osadzonym w więzieniu zbrodniarzem, który opowiada o tym, w jaki sposób siekierą i nożem mordował dzieci, jak gwałcił kobiety. Trzeci pokazuje ekipę reporterską, która przemierza miasto w poszukiwaniu newsa i najbardziej cieszy ją widok ofiar trafionych na Alei Snajperów – bo być może wyemitują ten materiał w dzisiejszych Wiadomościach. Jesteśmy wstrząśnięci. Żyjemy w tym mieście, to w gruncie rzeczy film o nas, ale zrobił na nas bardzo mocne wrażenie. Wychodzimy z kina tak poruszeni, że droga do domu zajmuje nam jeszcze więcej czasu niż do kina. Chcieliśmy się rozerwać, nie wyszło nam.
Misery postaci rośnie o 1.
Offline
Strony: 1