Nazwa forum

K_Was

Moderator

Dołączył: 2016-11-30

Liczba postów: 167

Wasia 23, zrzut żywności [ZAMKNIĘTY I ZABRANY]

KWS149, EXPLORATION UNIWERSALNE

Rozległy ciemny park, jeden z najstarszych w mieście. Pełen krzewów – drzewa ścięto na opał, połamanych ławek – deski wyrwano, także na opał, zniszczona fontanna, wielkie połacie trawy. To już nawet nie park, ale ogromna zarośnięta łąka w środku miasta. Nikt się tu nie zapuszcza, bo jest zbyt łatwo dostrzegalnym celem dla snajpera. Jednak dla pilota nadlatującego samolotu to najwidoczniej było dobre miejsce, aby wykonać tu zrzut żywności. Takie zrzuty powtarzały się nad miastem od kilku tygodni, ale nigdy dotąd nie mieliśmy okazji ich zobaczyć na własne oczy. Przedzieraliśmy się właśnie przez gruzy do jednej z wybranych wcześniej lokalizacji, gdy wielka paleta wyładowana pakunkami spadła na sam środek trawnika-łąki. Popatrzyliśmy na siebie ze zdziwieniem.

> paczka będzie nasza – patrzcie KWS150.

> za żadne skarby nie wyjdziemy na ten odsłonięty środek parku – patrzcie KWS151.

KWS150

Szybka ocena sytuacji – nikogo nie ma w pobliżu, zanim ci, którzy widzieli samolot, dobiegną tu, paczka będzie już nasza. Biegniemy przez park, dopadamy do palety, rwiemy folię zabezpieczającą i wrzucamy do plecaków, ile się zmieści. Z  daleka słychać jakieś głosy, padają strzały w powietrze, czas uciekać.

Dodajcie do Puli Znalezisk 5xCannedFood, 2xLeki,1xCoffee, 1xSugar, 1xPapierosy

KWS151

Wydawało nam się, że wokół nas nikogo nie ma, jednak hałas, którego narobił przelatujący samolot, bardzo szybko zwabił w to miejsce ludzi. Z dwóch różnych części parku w kierunku paczki puściło się biegiem kilka osób. Skryci wśród gruzów i starych samochodów, obserwowaliśmy ten wyścig niczym zawody sportowe: kto będzie pierwszy, kto zdobędzie laur zwycięstwa? Nagle: huk, odgłosy wystrzałów, krzyk, ponowny strzał. Dwie osoby padły martwe na trawę. Pozostali nie poddają się, biegną dalej, kolejna ofiara pada na ziemię. Po kilku minutach wszyscy śmiałkowie, którzy podjęli ryzyko dobiegnięcia do paczki, leżeli bez życia na zimnej i mokrej trawie. W rogu parku stało trzech wrogich żołnierzy, wyraźnie zadowolonych z dobrze wykonanego zadania. Ciężarówka wojskowa zjawiła się bardzo szybko. Żołnierze załadowali paletę na pakę i odjechali.