Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Dwóch rebeliantów siedzi na gruzach, palą papierosy, z jednej butelki małymi łykami piją wódkę, gadają. O mało na nich nie wpadliśmy, wybiegając zza rogu. Chowamy się, słyszymy ich rozmowę: - Drago, pamiętasz swoją pierwszą ofiarę? Ja strzałem w pierś zabiłem swojego sąsiada. - Moją grupę kompanów zabijania uczył emerytowany policjant – na świniach – mówi Drago. - Pokazywał, jak podrzynać gardła. Rzucał nam świniaka na ziemię i krzyczał – zrób to Drago, zrób to! Kilka dni później w czasie patrolu ulicznego trafiliśmy na grupę mężczyzn. Postanowiliśmy z kolegami, że się sprawdzimy, tylko tyle. Wybraliśmy jednego, jeden z nas przytrzymywał, a ja jednym sprawnym ruchem poderżnąłem mu gardło. Wiesz co Branko? On krwawił i kwiczał tak samo jak ta świnia.
Rzuć kością.
1-3 Bezszelestnie wycofujemy się i uciekamy. Nic tu po nas!
4-10 Temu gnojowi należy się kara!
Wylosuj postać do walki. Dodaj jej 1xRana.
Offline
Rzuty kością nie mogą być do decyzji bochaterów (one nie są nigdy losowe). Losowść można stosować do czegoś innego - w tym przypadku, czy bochaterom udało się wyślizgnąć.
Czyli, najpierw decyzja:
Wycofujemy się, nic tu po nas (rzut kością czy się uda)
Walczymy!
Uwaga na boku - staramy się unikać kolokwializmów oraz jasnych stanowisk w stylu (należy się kara!), raczej opisujemy same podjęte akcje bez motywacji.
Offline
Po poprawkach, do oceny:
[KWS008, RESIDENTS]
Dwóch rebeliantów siedzi na gruzach, palą papierosy, z jednej butelki małymi łykami piją rakiję, rozmawiają. O mało na nich nie wpadliśmy, wybiegając zza rogu. Chowamy się, przysłuchujemy się: - Drago, pamiętasz swoją pierwszą ofiarę? Ja strzałem w pierś zabiłem swojego sąsiada. - Moją grupę kompanów zabijania uczył emerytowany policjant – na świniach – mówi Drago. - Pokazywał, jak podrzynać gardła. Rzucał nam świniaka na ziemię i krzyczał – zrób to Drago, zrób to! Kilka dni później w czasie patrolu ulicznego trafiliśmy na grupę mężczyzn. Postanowiliśmy z kolegami, że się sprawdzimy, tylko tyle. Wybraliśmy jednego, jeden z nas przytrzymywał, a ja jednym sprawnym ruchem poderżnąłem mu gardło. Wiesz co Branko? On krwawił i kwiczał tak samo jak ta świnia.
> Bezszelestnie wycofujemy się i uciekamy. Nic tu po nas!
Rzućcie Czarną Kością:
1-3 Mężczyźni was usłyszeli i biegną w waszą stronę - musicie się bronić – patrzcie KWS009
4-10 Uciekacie ile sił w nogach.
> Walczymy z nimi - wylosujcie postać do walki. Udało jej się zabić jednego mężczyznę, drugi uciekł. Przydzielcie postaci 1 Ranę.
KWS009
Walka była krótka – mężczyźni nie mieli przy sobie broni, a na dodatek byli pijani. Wystarczyło kilka ciosów, by dać im radę.
Każda z postaci otrzymuje 1 Ranę.
czy walka rozpisana tak jak powyzej, na króciutki, ale osobny skrypt, jest ok?
Przy okazji - proszę o wytłumaczenie czym jest test Prowess, czemu ma służyć w grze i jak się go robi.
Wiadomość dodana po 3 h 24 min 54 s:
[KWS035, RESIDENTS]
Goran to mój przyjaciel z dzieciństwa, kompan ze szkolnej ławki. Taki, z którym ciągnie się dziewczyny za warkocze, a po lekcjach kradnie jabłka w sadzie i pali pierwsze papierosy podkradnięte ojcu. Jakież było moje zdziwienie, gdy prawie wpadliśmy na siebie w tej bezkresnej ciemności. Tym większe, że kilka lat temu Goran wyjechał z rodzicami do Niemiec. Padliśmy sobie w ramiona.
- Stary! Ledwo cię rozpoznałem, co ty tu robisz?
- Bracie, jak dobrze cię widzieć w zdrowiu! Musiałem wrócić. Nie mogłem siedzieć spokojnie i oglądać w telewizji obrazków z niszczejącej stolicy. Matka prawie zemdlała, gdy się z nią żegnałem. Przystąpiłem tu do oddziału broniącego miasta. Stacjonujemy za parkiem, po drugiej stronie rzeki.
- Goran! Tam jest mieszkanie moich dziadków! Błagam, nie mam od nich wieści od początku oblężenia. Pamiętasz, mieszkają naprzeciw boiska, nad sklepem mięsnym.
- Niczego nie mogę obiecać. Ale spróbuję... Tymczasem, muszę już iść, mamy tu trochę roboty. Dbaj o siebie!
Połóżcie żeton z numerem skryptu KWS036 na talii Visitors, rozpatrzcie go 3 nocy.
KWS036
Goran wpadł do nas tylko na chwilę. Przyniósł informację, że kamienica dziadków została zbombardowana i nikt już tam nie mieszka.
Podnieś postaci Misery o 1.
Offline