Nazwa forum

Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2017-01-21 21:14:24

K_Was
Moderator
Dołączył: 2016-11-30
Liczba postów: 167
WindowsFirefox 50.0

Wasia 26, aleja snajperów [ZAMKNIĘTY I ZABRANY]

nadmiarowy z visitors i po lekkim cięciu, nada się tu?

KWS104, EXPLORATION UNIWERSALNE

Noc jest dziś wyjątkowo jasna. Księżyc w pełni i bezchmurne niebo - zrujnowane ulice, skwery, chodniki są widoczne jak za dnia. Właściwie to nie wiemy, dlaczego nie pomyśleliśmy o tym wcześniej. Stało się, idziemy. Sąsiad prosił nas o pomoc już jakiś czas temu i to na dzisiejszą noc zaplanowaliśmy wyprawę. Przed wojną prowadził w centrum niewielki sklepik z zabawkami i żyli sobie z tego z żoną wygodnie i dostatnio. Czując nadchodzącą wojnę, gromadził na zapleczu broń i jedzenie, jednak nie zdążył przetransportować tego do domu. Za pomoc obiecał sprawiedliwy podział. Niestety jest jedno „ale”. Sklepik znajduje się za słynną Aleją Snajperów. Tak mieszkańcy nazywają główną estakadę biegnącą przez centrum miasta, szeroką na sześć pasów asfaltu oddzielonych torowiskiem, na którą wojsko z pobliskich wzgórz ma świetny widok. Aleja dzieli miasto niemalże na pół, jednak codziennie setki mieszkańców jest zmuszonych przekraczać tę linię w drodze po wodę, jedzenie, leki.
Po godzinie marszu jesteśmy na miejscu – pusto, cicho, obserwujemy. Po chwili ruszamy przed siebie.

Rzucamy kością:
1-6: przebiegamy zygzakiem wszyscy naraz, snajper nas zauważył i strzelał, ale niecelnie – jesteśmy już po drugiej stronie. Ruszamy w stronę sklepu Stepana. Patrzcie KWS105.
7-10 ruszamy jeden za drugim, biegiem. Strzał. Krew. Ktoś jest ranny. Wycofujemy się, niosąc rannego. Wracamy do schronu.
Wskażcie postać, która otrzyma 1 Ranę.

KWS105

Szyld sklepiku Stepana przyciąga naszą uwagę: „Sklepik z marzeniami”. Uśmiechamy się. Ulica jest pusta, mieszańców najwyraźniej odstrasza blask księżyca. Pierwszy raz od dawna nie musimy się włamywać – dostaliśmy klucze. Miejsce jest nietknięte przez złodziei, witryna zasłonięta starą żaluzją nie ucierpiała. Zmagamy się chwilę z zardzewiałym zamkiem i w tym momencie słyszymy trzask przeładowywanej broni za naszymi plecami: - Ręce nad głowę! Rzucić plecaki i broń pod nogi, szybko!

> poddajemy się - patrz KWS106

> ryzykujemy, on jest sam, a nas kilku – patrz KWS107.

KWS106

Mężczyzna zabiera nam klucze, plecaki i broń, po czym znika wśród plątaniny gruzów i opuszczonych aut. Nie damy nawet rady włamać się do sklepiku, bo od głównych drzwi oddziela nas jeszcze zamykana na klucz krata. Ruszamy z powrotem z niczym. Musimy jeszcze tylko przekroczyć Aleję Snajperów...

Rzucamy kością:
1-6: przebiegamy zygzakiem wszyscy naraz, snajper nas zauważył i strzelał, ale niecelnie.
7-10 ruszamy jeden za drugim, biegiem. Strzał. Krew. Ktoś jest ranny. Wracamy do schronu, niosąc rannego.
Wskażcie postać, która otrzyma 1 Ranę.

KWS107

Życie w oblężonym mieście nauczyło nas myśleć i działać dosłownie w okamgnieniu. Na dodatek wygląda na to, że stanowimy zgrany team, bo w tym momencie wszyscy pomyśleliśmy o tym samym – on jest sam, a nas kilku. Rzuciliśmy się na niego, próbował strzelać, ale wytrąciliśmy mu broń. Bicie i kopniaki zrobiły swoje – po chwili mężczyzna leżał już na ulicy, a wokół jego głowy zaczęła tworzyć się kałuża krwi. Jeden z nas oberwał w ramię -  facet zdążył wystrzelić. Teraz  czas na to, po co przyszliśmy. Szybko weszliśmy do środka, do sklepiku, szukając wzrokiem drzwi na zaplecze – tam ma być broń i żywność. Jest!W rogu po prawej stronie. Szliśmy ku magazynowi, mijając półki po sufit wypełnione kolorowymi zabawkami, klockami, pluszowymi misiami, pojazdami i lalkami. Tu świat się zatrzymał... Bez trudu odnaleźliśmy schowek i prędko załadowaliśmy to, po co przyszliśmy, do plecaków. Czas wracać. Widzieliśmy, że jeden z nas ukradkiem schował do kieszeni niewielką lalkę, małą Pipi Pończoszankę – to z pewnością dla córeczki sąsiadów. Szybki rzut oka na ulicę, nikogo nie ma - biegniemy z powrotem, w stronę Alei Snajperów.

Rzucamy kością:
1-6: przebiegamy zygzakiem wszyscy naraz, snajper nas zauważył i strzelał, ale niecelnie.
7-10 ruszamy jeden za drugim, biegiem. Strzał. Krew. Ktoś jest ranny. Wracamy do schronu, niosąc rannego. Lalka, Pipi Pończoszanka, wypadła na ulicę w kałużę krwi.
Wskażcie postać, która otrzyma 1 Ranę.
Dodajcie do Puli Zapasów 4xBroń, 3xCannedFood.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
pylmatpz - smalskill - polskirealliferp - forumorganistow - forestrp