Nazwa forum

Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2017-01-22 18:44:58

K_Was
Moderator
Dołączył: 2016-11-30
Liczba postów: 167
WindowsFirefox 50.0

Wasia 27, pijany wróg [ZAMKNIĘTY I ZABRANY]

KWS169, EXPLORATION UNIWERSALNE

Wyszedł zza rogu, głośno podśpiewując i wymachując karabinem jak patykiem, a w drugiej ręce trzymając butelkę rakii. Skąd on się tu wziął w środku nocy, sam, w mundurze, kompletnie pijany?! Staliśmy i nie wierzyliśmy własnym oczom. Za dnia morduje pewnie naszych braci i grabi nasze domy, nocą przechadza się zaś po naszym mieście, jak gdyby był na wakacjach, wyszedł wieczorem się zabawić i trochę przesadził z alkoholem. Nie zauważył nas, bo akurat przerwał swój koncert i przechylił butelkę, biorąc potężnego łyka. Mieliśmy sekundy na decyzję.

> trzeba go zabić, inaczej on zabije nas – patrzcie KWS170.

> odbierzemy mu broń i puszczamy w miasto. Ono się nim zajmie – patrzcie KWS171.

> oddamy go naszym żołnierzom
– patrzcie KWS172.

KWS170

Szybki wymiana spojrzeń i już wiedzieliśmy, co należy zrobić. Jeden z nas sprawnym susem doskoczył do żołnierza, zacisnął pięści na jego szyi i trzymał. Mężczyzna miotał się, padł na ziemię, wypuścił z rąk karabin i butelkę. Bronił się dość zajadle, jak na zamroczonego alkoholem. Po chwili jego dłonie opadły bezwładnie na ziemię. - Za nasze złamane życia – powiedział jeden z nas. Zabraliśmy karabin i zostawiliśmy go tam, gdzie leżał.

Dodajcie do Puli Znalezisk 1xBroń. Kontynuujecie eksplorację.

KWS171

Rzuciliśmy się na żołnierza i szybkim sprawnym ruchem odebraliśmy mu karabin, pchnęliśmy go mocno, żeby upadł, i rzuciliśmy się do ucieczki. Dobiegliśmy za zakręt i stamtąd obserwowaliśmy, co zrobi. Podniósł się z ziemi, zaklął siarczyście, bo zranił się w rękę szkłem z potłuczonej butelki, po czym, zataczając się i podtrzymując się ścian, ruszył w górę ulicy. Zdołał zrobić jeszcze kilkanaście kroków, po czym usłyszeliśmy strzał, „nasz żołnierz” padł na ziemię. Zza zakrętu wybiegła grupa cywilów z bronią. Podbiegli do trupa, przeszukali mu kieszenie, zdjęli dobre, wojskowe buty, po czym jeden z nich splunął na leżącego i odeszli tam, skąd przyszli.

Dodajcie do Puli Znalezisk 1xBroń.

KWS172

Rzuciliśmy się na żołnierza i szybkim sprawnym ruchem odebraliśmy mu karabin. Próbował się bronić, wymachiwał rękami i wyklinał, ale uderzenie kolbą jego własnej broni w głowę uciszyło go skutecznie. Złapaliśmy go pod ręce i pociągnęliśmy w kierunku najbliższego posterunku naszych żołnierzy. Z daleka zauważyli, kogo prowadzimy. Podbiegli, pomogli nam dociągnąć żołnierza do budynku, po czym jeden z nich wyniósł nam po chwili kilka puszek jedzenia i 2 paczki papierosów i skinął na nas wymownie. Kiedy opuszczaliśmy posterunek, słyszeliśmy, jak wojskowi znęcają się nad przyprowadzoną przez nas ofiarą, kopiąc ją brutalnie i lżąc. - Będziemy mieć dzisiaj zabawę! - zawołał ktoś. Byliśmy już daleko, gdy do naszych uszu dobiegało jeszcze wołanie: - Litości!

Dodajcie do Puli Znalezisk 1xBroń, 3xCannedFood, 2xPapierosy.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
weznogamefff - wpr - xfamzy - buffalolandcs - apokapo