Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
[KWS019, EVENTS]
W ostatnich dniach walki na południu miasta nasiliły się, a naloty zrobiły swoje. Ludzie w mieście mówią, że ktoś gdzieś widział kręcących się po ulicach więźniów – podobno wydostali się poza mury zniszczonego zakładu karnego.
Połóż żeton czasu z numerem skryptu KWS020 na talii Night Raides. Rozpatrz go najbliższej nocy.
KWS020, NIGHT RAIDES
Niektóre ludzkie twarze da się czytać jak otwarte książki. Kilka sekund, jedno spojrzenie i już wiesz, z kim masz do czynienia. Tak też było w przypadku tych trzech mężczyzn, którzy wpadli nagle do naszej kryjówki. Nie zdążyliśmy nawet zareagować, gdy drzwi runęły pod naporem ich butów. Brunatne, jednoczęściowe uniformy, masywne buty – szybko poskładaliśmy dwa do dwóch - w naszym progu stali zbiegli więźniowie zakładu karnego, rośli faceci, twarze w bliznach. Uzbrojeni w metalowe pręty, łomy i kij baseballowy. Kij, na którym widać było ślady zaschniętej krwi. - Mamy dla was propozycję nie do odrzucenia. Pauza. Wasze serca walą tak głośno, że chyba wszyscy to słyszą. - Jedzenie. Wszystko, co macie. Raz!
> Nie oddamy niczego bez walki. Dostaną raz, będą wracać po więcej – broniliśmy się dzielnie, napastnicy dostali nauczkę, ale nie pozostali nam dłużni - byli bardzo brutalni. Tanio nie sprzedaliśmy skóry.
Wskażcie 2 osoby, które stanęły do walki i otrzymały po 2 Rany. Tracicie całe zgromadzone jedzenie, a jeśli macie alkohol, także cały zapas alkoholu.
> Oddajemy to, co mamy, nie chcemy z nimi zadzierać - tracicie zgromadzone jedzenie. Napastnicy pozwolili wam zostawić sobie 1 Canned Food i zapowiedzieli, że za 3 dni wrócą po więcej. Połóżcie żeton czasu z numerem skryptu KWS021 na talii Night Raides jako trzeci od góry, rozpatrzcie go trzeciej nocy.
[KWS021, VISITORS]
Spodziewaliśmy się nalotu więźniów, ale, ku naszemu zdziwieniu, tej nocy, kiedy mieli przyjść, nikt nas nie niepokoił. Rano do naszych drzwi zapukał jeden z sąsiadów. "Do was też mieli dziś przyjść, prawda? Możecie być spokojni. Mam przyjaciela w dzielnicy na południu. Tam też grasowali od wielu dni. Ale ludzie mieli tego dosyć i postanowili sami się z nimi rozprawić. Trzy trupy wiszą w południowym parku. Żeby przypadkiem ich koledzy nie stwierdzili, że będą się parać tym, co ta trójka." Odetchnęliśmy z ulgą.
Ostatnio edytowany przez K_Was (2016-12-14 21:35:57)
Offline
Strony: 1