Nazwa forum

Szymon Stoczek

Użytkownik

Dołączył: 2017-01-19

Liczba postów: 163

szymon, zaginieni

W  ścianie kanału zieje wyłom, przez który dostrzegamy fragmenty biegnących torów niedokończonego metra. Wokół leży porzucony sprzęt budowlany. Srebrne wiertła i uśpione buldożery. Jeden z nich budzi się nagle – jasny blask pada prosto na nas. - wy, wy, widzieliście tam kogo? – łysy żołnierz idący o kulach wyłania się zza kabiny pojazdu.  Wygląda na przerażonego. Czyżby był tutaj sam?

>   Lepiej czasem nie wiedzieć. Odejdźmy, zanim wezwie posiłki. Kontynuujmy eksplorację.
>   Zachowujmy się spokojnie. Porozmawiajmy. Patrzcie SS095.

SS095
Mężczyzna upada na duchu, kiedy mówimy mu, że nikogo nie spotkaliśmy w kanałach. Wyznaje, że jego kompani wyruszyli do kanałów kilka godzin temu. To miała być krótka wyprawa. Z pomocą podkładów kolejowych mieli umocnić barykady w kanałach, aby utrudnić wrogowi przejście. Do tej pory jednak nie wrócili. Częstuje nas herbatą ze zdobionego imbryka i kawałkiem chleba, uważnie lustrując nas wzrokiem. Prosi, abyśmy pomogli mu pilnować stanowiska do czasu powrotu jego towarzyszy. (odejmijcie jeden znacznik hunger z każdej postaci).

>  (rozpatrzcie, jeśli co najmniej 2 postacie mają pistolety) Pomóżmy mu pilnować stanowiska. SS096.
>  Nie jesteśmy żołnierzami. Odejdźmy. Kontynuujmy eksplorację.

SS096.
Zajmujemy stanowiska na warcie, z niepokojem wpatrujemy się w wyłom. Godzinę jedną, drugą. Nic się nie dzieje. Nasz kompan otwiera butelkę wódki – traci powoli nadzieję, a z nią świadomość. Kiedy pijackim głosem zaczyna wykrzykiwać imiona zaginionych orientujemy się, że sprawy zaszły za daleko. Nie będziemy czekać na cud. Zostawiamy mężczyznę samego z jego żalem.

Misery każdej postaci rośnie o jeden. Kontynuujcie eksplorację.