Nazwa forum

K_Piskorski

Moderator

Dołączył: 2016-12-02

Liczba postów: 59

Krzysiek 8, tunel do raju [ZAMKNIĘTY I ZABRANY]

[KP133, EXPLORATION UNIVERSAL]

Oszuści. Kanciarze. Sprzedawcy marzeń. Nauczyliśmy się już, żeby uważać na wszystko, co brzmi zbyt dobrze, aby było prawdziwe. Dlatego z dużą podejrzliwością wysłuchaliśmy niskiego mężczyzny o szpetnej, zarośniętej twarzy, który zaczepił nas w zaułku. Wyglądał jak żebrak – opierał się ciężko na kulach, a jego lewa noga tkwiła w brudnym opatrunku. Powiedział, że zna przejście przez kanały, stare piwnice i nieczynne przewody ciepłownicze, którym można dotrzeć do odległej dzielnicy. Walki dotknęły ją mniej i nie pojawia się tam tylu szabrowników. Mężczyzna jest gotów pokazać nam tę trasę. Oczywiście w zamian za coś cennego.

> Wysyłamy jednego ochotnika – odrzuć żetony o łącznej wartości (10), wybierz bohatera i patrz KP134.

> Idziemy całą grupą – odrzuć żetony o łącznej wartości (10) i patrz KP135.

> Odmawiamy – nie ma mowy, żebyśmy weszli za tym podejrzanym typem do kanałów! Kontynuujemy eksplorację. 

KP134
Z niepokojem obserwowaliśmy, jak mężczyzna otworzył przejście do kanałów, a potem zniknął po drugiej stronie z naszym przyjacielem. Czekaliśmy długo, ale nie wrócili. Próbowaliśmy ich szukać, ale wchodzenie głębiej w labirynt ciasnych, ciemnych, częściowo zawalonych korytarzy zdawało się nam samobójstwem. Odeszliśmy z nadzieją, że nasz przyjaciel sam znajdzie drogę do schronu, jednak nigdy go już nie zobaczyliśmy. 

Bohater ginie bez wieści, odrzuć jego kartę. Napisz „Zaginiony przyjaciel – KP136” na karcie Save w sekcji Epilogue.

KP135
Zeszliśmy razem do cuchnących, ciemnych kanałów. Próbowaliśmy nie spuszczać oczu z przewodnika, na wypadek gdyby postanowił ulotnić się z kosztownościami. On tymczasem prowadził nas coraz głębiej i głębiej. Droga była niebezpieczna. Parę razy któreś z nas utknęło w wąskim przesmyku. Raz musieliśmy chwycić przewodnika pod ręce i pomóc mu biec, żeby uniknąć patrolu uzbrojonych bandytów. W końcu dotarliśmy jednak do celu, wypełzając zmęczeni i cuchnący z kanalizacyjnej studzienki.

Przewodnik mówił prawdę! Przed sobą zobaczyliśmy budynki, które wyglądały na dużo mniej zniszczone (i ograbione) niż w naszej okolicy.

Możesz wybrać dowolną kartę z talii Lokacji i zastąpić nią dowolną lokację znajdującą się na planszy. 

KP136
Gdy zakończyła się wojna, cieszyliśmy się jak wszyscy. Ale radość psuły natrętne myśli o bliskiej osobie, która zaginęła w kanałach pod miastem. Gdy do podziemi ruszyły zespoły ratowników, śledziliśmy uważnie ich poczynania. Znaleźli trochę żywych uchodźców. I bardzo wiele trupów. Podziemia dla wielu okazały się śmiertelną pułapką. Ciała naszego przyjaciela nigdy nie odnaleziono. Zrobiliśmy mu symboliczny grób.